piątek, 4 września 2015

Mleczne dzieciństwo

Niestety nie było mi dane długo karmić piersią moje dziecko. Jedynie przez pierwsze 3 miesiące i koniec. Jednak jeszcze po tym czasie walczyłam i starałam się możliwie często odciągać pokarm laktatorem. Butla z mlekiem była potem niezbędna.
Ja jako, że staram się żyć w miarę ekologicznie, ale bez przegięć, postawiłam na szklane butle. Wiem, że są one ciężkie i łatwo je potłuc, jednak wytrzymują bez żadnych szkód na wyglądzie, temperaturę do nawet 600 stopni. Higiena przy maleńkim dziecku, to podstawa, a szkło jest łatwo wyczyścić i wysterylizować. Nie jesteśmy w stanie go żadną szczotką uszkodzić, ani zadrapać, a potem w takich uszczerbkach mogą gromadzić się drobnoustroje. Odpowiednio przechowywane i czyszczone mogą nam służyć bardzo długo. Na sam koniec żywienia butelkowego, możemy je zrecyklingować i po prostu wyrzucić do odpowiedniego pojemnika, lub oddać innej matce. Dla mnie bomba, a Wy z jakich butelek korzystałyście?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz